Gry imprezowe zwykle kojarzą się z szybką, głośną i zabawną rozrywka. Korzystając z zestawu prostych reguł, nakłaniają do czynności lub wypowiedzi, które wywołują wybuchy śmiechu. Zwykle nie wymagają również zbyt intensywnego pomyślunku. No, chyba że mamy do czynienia z Jaki jest? – grą imprezową dla wygadanych cwaniaków.

Moje jest ładne, ale trochę za duże

Jaki jest? Otrzymujemy w naprawdę sporym pudełku – dlatego z początku można odczuć delikatny zawód, widząc w nim jedynie instrukcję, naprawdę spory zestaw kart w poręcznej rynience, dwie tekturowe tabliczki, ścieralne markery i dwie „kopertki”, w których mieści się po jednej karcie.

Z drugiej strony, wszystkie elementy są najwyższej jakości – a kto kiedykolwiek miał w ręku oryginalną wersję Jaki jest? od razu zauważy dramatyczne polepszenie jakości kart. Jeśli natomiast pudełko zostanie w domu, to całość można bez problemu zabrać na imprezę w jednej torbie wraz z butelką wina

Moja wymaga myślenia

Zasady Jaki jest? – jak przystało na grę imprezową – są naprawdę proste. Z grupy co najmniej czterech osób po kolei wyłaniamy jedną, która otrzymuje tabliczkę i marker. Pozostali gracze losują kartę, na której znajduje się pojedyncze słowo i zamykają ją w jednej z małych kopert. Następnie, każdy z graczy opisuje dane słowo, zdaniem: „Moja/Mój/Moje jest…”. Gracz zgadujący zapisuje kolejne podpowiedzi na tabliczce, aż uda mu się odgadnąć o jakie słowo chodzi. Jak nietrudno się domyślić, chodzi o to, by zgadnąć, korzystając z jak najmniejszej ich liczby.

Okazjonalnie na karcie pojawia się słowo „wyzwanie”. Wtedy do gracza zgadującego dołącza jeszcze jeden – odbywają oni pojedynek, w którym stawką jest – oczywiście – spora pula punktów.

Moja jest naprawdę ciekawa

Jaki jest? stanowi pewnego rodzaju ewenement pośród gier imprezowych. Nie generuje takiego hałasu i energii jak inne. Zmusza do myślenia – i to czasem naprawdę pokrętnego – bo podanie podpowiedzi prawdziwej, ale niebanalnej nie jest rzeczą łatwą. Jednakże, mimo swej intelektualnej natury (a może właśnie dzięki niej) wciąga wprost niemożliwie. Równocześnie stawia wyzwania wszystkim graczom – i są to wyzwania naprawdę ciekawe.

W dość spokojnej naturze Jaki jest? kryje się jeszcze jeden atut. Gra nie zmusza do „wygłupiania się” – można więc śmiało proponować ją i tym, którzy są zbyt nieśmiali lub po prostu niechętni wykonywaniu czynności, których zwykle wymagają bardziej dynamiczne lub ruchowe gry imprezowe. Ogólnie natomiast – stanowi naprawdę solidną pozycję dla każdego, kto szuka gry inteligentnej, ale i prostej, doskonałej dla towarzystwa lubiącego gry słowne i inteligentne zagadki.

Autor

Redakcja

Zobacz także

Magnetyczny ninja Waterdeep – Renton – Darmstadt Kto pod kim dołki kopie Outpost: licytacja i kolonizacja Eaten by Zombies! – żywe trupy na przedmieściach