Kolejna porcja modeli firmy Corvus Belli. Tym razem dużo interesujących, często z dawna oczekiwanych modeli. Biuściasta kosmitka i motocyklistka, kudłate Szkotki oraz inne atrakcje.
Na pierwszy ogień idzie zestaw Wulverów, czyli pół-wilkołaków do Ariadny. Wydawca przychylił się do próśb i nacisków graczy, umieszczając w zestawie również modele żeńskie. Zwycięzcami mogą się czuć uczestnicy akcji – Wulver Girl Now movement. We want you! Niestety, jak dla mnie wyglądają one raczej jak enerdowskie Elfki z owłosionymi rękami, niż wilkołaki. problemem jest też nadal zagubienie producenta w temacie skali broni – Karabin T2 i Mk12 trzymają stary standard, a ciężka strzelba wygląda przy nich rachitycznie. Mimo to zestaw jest całkiem interesujący.
Soldnym modelem, trzymającym standard swojej armii jest Hassassin Barid – arabski ekspert od walki elektronicznej. Poprawny, dość dynamiczny model. Interesująco wygląda karabin z podwieszoną dodatkową opcją uzbrojenia. Pod względem broni i designu Haqqislam wydaje się najbardziej spójny.
Na mnie duże wrażenie robią kolejne modele Nomadów. Corregidor w tym miesiącu wzbogacił się o dwa nowe wzory Hellcats, sztandarowych wręcz spadochroniarzy tej frakcji. Nowy Design modeli jest bardziej agresywny i zwarty, ale zachowały one osobliwe „taneczne pozy” w stylu swych pierwowzorów. Nadal razi mnie HMG, ze względu na niewielką różnicę w stosunku do zwykłego karabinu. Nie wygląda jak broń wsparcia.
REKLAMA
Czas na odrobinę marudzenia. Tohaa Support Pack prezentuje się interesująco – dwóch wojowniczych Chaksa i biuściasta bioinżynier. Byłoby fajnie gdyby… nie to, że goście o postawie zapaśników mają być techniczno-medycznymi jednostkami pomocniczymi a kobitka to w końcu kosmita, który niekoniecznie jest ssakiem. Ale to takie moje narzekanie. Poza tym, naprawdę fajnie to wygląda.
Przyszedł wreszcie czas na japońskich motocyklistów. Te modele to kolejny argument za graniem JSA. Świetne parametry, piękne maszyny i do tego Asuka Kisaragi. W jej wypadku wydekoltowana bluzeczka i szorty nie rażą, gdyż to członkini motocyklowego gangu. Jej taki styl po prostu pasuje – wyzywający i agresywny. Moim zdaniem deklasuje ona pod względem klimatu i wyglądu niedawną faworytkę, jaką była Pentesilea. I jednocześnie kończy czerwcową paczkę nowości…
A nie, przepraszam.
Mamy jeszcze jedną zapowiedź na wakacje.
W ramach zapowiedzianej niedawno linij bonusów, rusza przedsprzedaż albumu z rysunkami koncepcyjnymi jednostek i ilustracjami z podręczników. Dodatkowo, do każdego albumu zakupionego w przedsprzedaży dostaniecie 10 ilustracji i limitowaną figurkę łowcy nagród Mirandy Ashcroft. Najwyraźniej łowcy nagród staną się popularnym dodatkiem. Mam nadzieję że będzie to interesujący model i ciekawa lektura.
Czego Sobie i Wam życzę.